Nie wiem jak inne klasy, ale my, dziewczyny miałyśmy spory problem by wykombinować coś oryginalnego i zabawnego dla naszych mężczyzn w tym roku. Rzecz jasna najprościej jest ich nakarmić którymś z (nielegalnych) fast food’ów, lecz nie o to nam chodziło :)

Na czwartkowej godzinie wychowawczej postawiłyśmy na zestaw domowych ciast, dziecięce czekoladki jako prezent oraz parę małych niespodzianek. W pierwszej kolejności powitał ich orszak ich śmiesznych min w postaci masek na naszych twarzach. Następnie krótki quiz, o nas rzecz jasna. Najlepiej spisał się Michał, który w nagrodę otrzymał pięknie zapakowane pudło, a w nim książkę i to nie byle jaką. Mamy nadzieję, że „Grey” autorki „Pięćdziesiąt twarzy Gray’a” E.L. James przyniesie mu dużo inspiracji ;)

Z radością informujemy, że wszyscy mężczyźni wyszli zadowoleni ze swoimi kartonowymi podobiznami w dłoniach.



Jagoda Waszkowiak, kl. 2b